2017-01-03

Odrobina motywacji na co dzień, czyli troll zwany Hansem


Oto Hans*. Hans jest trollem. Nie internetowym, tylko takim prawdziwym, skandynawskim. Stoi na moim regale z książkami i będzie w tym roku moim trenerem motywacyjnym. Ma za zadanie pilnować, żebym realizowała konsekwentnie to, co sobie założyłam w styczniu. 

Uświadomiłam sobie ostatnio, że mam skłonność do traktowania celów życzeniowo. "Chciałabym zrobić w tym roku to i to..." A później okoliczności skłaniają do zmiany priorytetów, zbaczam w inną stronę... i tracę z oczu pierwotny cel. 

W Nowy Rok napisałam, że to nie zawsze jest złe, bo nie jest. Idąc innym szlakiem niż pierwotnie wybrany, też dokądś dojdziemy, coś zobaczymy, coś przeżyjemy. Ale takie zmienianie planów (czasem pod wpływem impulsu, a nie tylko nieprzewidzianych trudności) zdarza mi się zbyt często. I dlatego na mojej półce stanął Hans. Ma za zadanie pilnować, żebym w 2017 rzeczywiście pisała codziennie, czytała codziennie i codziennie zażywała ruchu. (Na razie 2 stycznia udało mi się już złamać trzecie z tych postanowień; mam wprawdzie alibi w postaci chrypki i stanu podgorączkowego, ale nie jestem na tyle chora, żeby leżeć w łóżku, więc to słaba wymówka.)


*) Czemu Hans? A dlatego, że Hans Christian Andersen po dziś dzień jest jednym z moich ulubionych autorów. Myślę, że polubiłby tego małego trolla i na poczekaniu napisałby o nim jakąś baśń, na przykład o tym, jak troll zakochał się w pasterce. Albo w księżniczce. Albo w księżniczce przebranej za pasterkę. A zakończenie byłoby smutne i chwytające za serce, jak to u Andersena.


5 komentarzy:

  1. Anonimowy3.1.17

    Dołujący był i tyle.Schowaj Hansa do skrzyni,żyć swobodnie trzeba.:)

    Chomik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miau! Ale następna książka sama się nie napisze! ;)

      Usuń
  2. Anonimowy4.1.17

    Ale może bez hansowo trollowatego terroru!

    Chomik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez obaw, to jest miły i dobrze wychowany troll ze sklepu z pamiątkami! Prezent od ciotecznej siostry mojego męża :)

      Usuń
  3. Pasterki czasem bywają mądrzejsze od księżniczek, po prostu muszą żyć na codzień i w dodatku opiekować się stadem. Może jednak pasterka przebrana za księżniczkę? B-)
    Co do Hansa jak będzie mądry, na pewno zamiast być strażnikiem, powinien być trenerem.

    OdpowiedzUsuń