2023-03-29

Kwietniowa "Nowa Fantastyka": muzyka z meduzą (zamiast lornety z meduzą)


W kwietniowej "Nowej Fantastyce" (prawda, że ta meduza na okładce prezentuje się znacznie weselej i wiosenniej niż to, co mamy za oknem?) fantastyka spotyka się z muzyką, która stanowi leitmotiv tego numeru.

W dziale prozy polskiej rozbrzmiewają nuty dawnych instrumentów w dwóch zupełnie odmiennych literackich światach i fabułach: Alicja Janusz - nie mylić z Aleksandrą, to dwie różne autorki! - po raz pierwszy gości na łamach "NF" z tekstem o młodej bardce Audrey, głównej bohaterce zbioru "Ballady ze spalonego traktu" (dla niezorientowanych: alternatywna renesansowa Europa pełna demonów i stworów z różnych ludowych wierzeń - słowiańskich, germańskich i innych), zaś niżej podpisana odważyła się wyjść na światło dzienne z krótkim współczesnym urban fantasy osadzonym w uniwersum, w którym insz Allah powstanie co najmniej jedna powieść. Trzecie z opowiadań polskich, już bez motywów muzycznych, to wyjątkowa gratka dla czytelników - na specjalne zaproszenie, po bardzo długiej nieobecności, do "NF" powraca Ewa Białołęcka i, podobnie jak w pierwszej antologii Hardej Hordy, bierze na warsztat temat zombie, ale tym razem ciut inaczej. Optymistyczniej!

W dziale prozy zagranicznej czeka na Was przede wszystkim petarda nad petardami, czyli "L'esprit de l'escalier" Catherynne M. Valente w przekładzie Kamili Regel. Postmodernistyczny retelling mitu o Orfeuszu i Eurydyce napisany tak, że aż wionie zapachem pleśni i asfodeli. Śmierć, narcyzm, Apollo jako legendarny gwiazdor rocka i Cerber w roli psa do terapii. W zestawie opowiadań zagranicznych figurują ponadto dwa teksty, których w przeciwieństwie do opowiadania Valente raczej nie czytaliście w oryginale (cieszę się z nich bardzo, bo zależy mi na tym, żebyśmy publikowali nie tylko na przemian fantastykę anglojęzyczną i tę zza wschodniej granicy). "Mamon" Luigiego Musolino - włoskie opowiadanie o mafiosach, przeklętej talii kart i złowrogiej bestii przybierającej kształt kota (ten tekst zdobył w 2010 r. główną nagrodę w konkursie literackim "Trofeo RiLL", a przetłumaczyła go na polski Natalia Pola Miscioscia) oraz "Symfonia śpiącej królewny", SF bliskiego zasięgu holenderskiego autora Django Mathijsena w przekładzie Damiana Olszewskiego. Sielska wyspa na Morzu Północnym, zakochany kompozytor i jego piękna wybranka, skrywająca traumę z przeszłości - co może pójść nie tak?... Akcja tekstu dzieje się kilkadziesiąt lat od teraz, a bohater komponuje muzykę elektroniczną, ale coś mi mówi, że autor mógł się zainspirować historią powstania "Symfonii fantastycznej" Hectora Berlioza...

Jeśli chodzi o publicystykę, pragnę szczególnie polecić Waszej uwadze artykuł Alicji Janusz, z którego dowiecie się, jak życiorys Jaskra z sagi o wiedźminie ma się do ekscesów prawdziwych, historycznych lutnistów, takich jak John Dowland czy Wojciech Długoraj. 

Na koniec dyżurna lista linków. Prenumerata (do której nieustająco zachęcamy - to najtańsza i najpewniejsza opcja zakupu pisma):
inverso.pl/czasopisma/p-nowa-fantastyka-prenumerata-12-miesiecy

Wersja elektroniczna w aplikacji na Androida i iOS:
https://onelink.to/nowafantastyka

E-wydanie na platformie Nexto (z opcją prenumeraty):
www.nexto.pl/e-prasa/nowa_fantastyka_p1204368.xml

I część tekstów w aplikacji Lecton w wersji audio:
https://lectonapp.com/pl/podcast/nowa-audio-fantastyka




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz