Na dniach premiera listopadowego numeru "NF", więc spóźnialskim i roztargnionym przypominam, że wciąż jeszcze można nabyć październikowy (i w najbliższych miesiącach nadal będzie można go kupić w wersji elektronicznej oraz wysyłkowo do wyczerpania reszty nakładu, tak samo jak w przypadku wcześniejszych numerów). Na Facebooku musieliśmy ocenzurować okładkę tego numeru, żeby algorytmy się nie zgorszyły, gdyż ŁO PANIE GOŁY BIUST - na blogach Blogspota wprawdzie cenzury nie ma, ale i tak wrzucam wersję ocenzurowaną, bo mnie przyprawia o uśmiech, ilekroć ją widzę.
No dobrze, na okładce mamy pirata i syrenę w negliżu, a co w numerze?
W dziale prozy polskiej - "Płowy Jack" Cezarego Zbierzchowskiego (twarde realia blokowiska łamane przez prawie dukajowski cyberpunk w końcówce, plus bezkompromisowe ujęcie pewnego zjawiska - przyznam, że trochę liczyłam na mały skandal, ale to już nie ta epoka), "Amaterasu marsjańska" Kamili Regel (japońskie legendy plus Czerwona Planeta, ładnie napisany tekst) i "Prawdziwy bohater" Tomka Kaczmarka (fantasy o wojownikach z mocną pointą).
W dziale prozy zagranicznej - "Prastare miasto" Clarka Ashrona Smitha (opowiadanie zdecydowanie w stylistyce lovecraftowskiej, tylko zamiast oceanu i bluźnierczych macek mamy pradawne ruiny w Andach zamieszkane przez obce byty), "Śmierciokieł" Darii Piskozub (kolejne opowiadanie ukraińskie o wojnie, tym razem o wojnie fikcyjnej, która pustoszy krainę stepów, a narratorka musi ratować bliskich), "Chwast z czasem skruszy skałę" Valerie Valdes (naprawdę ładne fantasy w oryginalnym settingu zainspirowanym Kubą - osada w dżungli, czarodziejskie pumy, główna bohaterka jest byłą żołnierką, a obecnie kowalką) i "Zrób to sam" Johna Wiswella (alternatywne współczesne USA, gdzie istnieje magia i można ją studiować za ciężkie pieniądze, oprócz tego trwa straszliwy kryzys wodny, a dwójka wykluczonych społecznie bohaterów wymyśla kreatywny sposób na szukanie rozwiązania).
W publicystyce - m.in. artykuły o polskich planszówkach i o japońskiej fantastyce katastroficznej, galeria prac Patricka Jonesa oraz wywiad z Neilem Jordanem.
I jak zwykle podrzucam dyżurny zestaw linków.
Prenumerata wersji papierowej:
Wersja papierowa w sklepie Gildia.pl:
Aplikacja na Androida i iOS:
E-wydanie w Nexto.pl (z opcją prenumeraty rocznej):
Artykuły i felietony w wersji audio - aplikacja Lecton:
Gorąco zachęcam do lektury! A w numerze listopadowym możecie się spodziewać eleganckiej porcyjki grozy, w tym jednego tekstu z Japonii, i to sprzed stu lat!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz